Grający w reklamie Andrzej Strejlau głaskany jest czule przez dwie pary rąk. Na jego twarzy maluje się błogość i zadowolenie. Slyszymy: "Nie ma w Polsce drugiego takiego miejsca. Idealne warunki dla zawodników i kibiców". Po chwili piąta ręka podaje truskawkę do ust pana Andrzeja. Pojawia się wizualizacja nowego stadionu przy Łazienkowskiej. "Nowy stadion Legii. O takim marzyłeś". Wybaczcie, drodzy Państwo z agencji reklamowej, ale kibice chyba jednak najczęściej chodzą na stadion, żeby obejrzeć mecz.

Kwestią czasu wydawała się więc odpowiedź kibiców z drugiej strony stołecznej barykady, a dodatkowym ku temu pretekstem był fakt zbliżających się derbów Warszawy. I jest. Film utrzymany w zgoła odmiennej atmosferze, chyba bardziej zachęca do przybycia na Konwiktorską. W wideopojedynku więc 1:0 dla Polonii.